Jaki miód jest najlepszy na przeziębienie?
Jaki miód jest najlepszy na przeziębienie? Sezon zachorowań na przeziębienie i grypę można uznać za otwarty. Wraz z początkiem września Polacy masowo zaczęli odwiedzać przychodnie, zgłaszając podobne objawy. W niektórych przypadkach leczenie musi obejmować podawanie specjalistycznych preparatów, jednak wiele osób może sięgnąć po domowe metody, czyli naturalne antybiotyki. Jednym z nich jest popularny i słodki miód. Który jego rodzaj warto wybierać, walcząc z sezonowym przeziębieniem?
Miód, który pomoże pokonać chorobę
W medycynie naturalnej miód https://mojemiody.pl/ stosowany jest od wieków – zauważono, że pomaga on poradzić sobie nie tylko z przeziębieniem, ale również z zapaleniem oskrzeli czy gardła. Wspomaga leczenie stanów zapalnych jamy ustnej, może być też pomocny przy grypie. Wszystko dzięki temu, że zawiera oksydazę glukozy, apidycynę, inhibinę czy lizozym, uchodzące za naturalne antybiotyki. Niemniej jednak powinniśmy mieć świadomość, że nie każdy miód poradzi sobie z objawami przeziębienia w taki sam sposób. Niektóre rodzaje są naprawdę wartościowe, podczas gdy innych zdecydowanie powinniśmy unikać. Wśród miodów, którymi możemy wspomagać się przy przeziębieniu, należy wymienić :
-
- miód lipowy – https://mojemiody.pl/pl/c/Miod-Lipowy/17)
- miód gryczany – https://mojemiody.pl/pl/c/Miod-Gryczany/18
- miód spadziowy – https://mojemiody.pl/pl/c/Miod-Nektarowo-spadziowy/29
- miód malinowy – https://mojemiody.pl/pl/c/Miod-Malinowy/24
- miód wrzosowy – https://mojemiody.pl/pl/c/Miod-Wrzosowy/23.
Miód lipowy jest zdecydowanie najpopularniejszy, dlatego też sięgamy po niego najchętniej. Rzeczywiście, jest to bardzo dobry wybór – ten rodzaj miodu jest nie tylko słodki, ale również wykazuje właściwości przeciwkaszlowe oraz przeciwzapalne. Tymczasem miód gryczany posiada właściwości antybiotyczne, a dodatkowo wspomaga układ immunologiczny. Z drugiej strony, ma on ostry i zdecydowany smak, przez co nie każdemu przypada do gustu. Dobrym wyborem będzie miód spadziowy oraz wrzosowy, które pomagają uporać się z pierwszymi objawami przeziębienia lub grypy. Jeśli towarzyszy nam gorączka, warto sięgnąć po miód malinowy, który dodatkowo posiada właściwości napotne. Powinniśmy natomiast unikać miodów sztucznych, które tak naprawdę są cukrem w zmienionej postaci. Nie mają żadnych właściwości, a jedynie dostarczają nam pustych kalorii. Wartościowy może okazać się miód wielokwiatowy, jednak wyłącznie w przypadku, gdy nie zawiera on sztucznych barwników czy dodatkowych substancji konserwujących.
Jak używać miodu przy przeziębieniu?
Wydaje się, że nikomu nie trzeba mówić, jak stosować miód, aby ten poradził sobie z objawami przeziębienia. Tymczasem okazuje się, że niewielu z nas zdaje sobie sprawę z faktu utraty właściwości w wysokich temperaturach. Ileż to razy zdarzyło nam się dodać miód do gorącej herbaty bądź prawie gotującego się mleka? Niestety, w ten sposób, zamiast sobie pomagać, szkodzimy. Jak wspomniano, miód w wysokich temperaturach traci swoje właściwości, zatem staje się nie naturalnym antybiotykiem, a po prostu słodzikiem. Na szczęście nie oznacza to, że musimy całkowicie rezygnować z dodawania go do ulubionych napojów. Mamy inne rozwiązanie – dodajmy miód do przestudzonej herbaty, mleka czy wody, a zachowa on wszelkie właściwości prozdrowotne. Z powodzeniem możemy też spożywać miód w wersji na zimno, na przykład na chlebie czy w musli.
Miód a choroby dzieci
Wielu rodziców zastanawia się, czy może podać dziecku miód w czasie choroby? Co do zasady, nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań, oczywiście jeśli maluch nie jest na niego uczulony. Niektórzy zalecają, aby nie podawać go dzieciom, które nie ukończyły 3. roku życia, inni natomiast są zdania, że w małych dawkach miód nie jest w stanie im zaszkodzić. Pamiętajmy jednak, aby wybierać odpowiednie jego rodzaje – cenny jest zwłaszcza miód lipowy, które ze względu na słodki smak jest uwielbiany przez najmłodszych.
Leczenie miodem – czy to możliwe?
Wielu z nas z pewnością zauważyło, że producenci leków czy suplementów diety bardzo chętnie dodają do nich miód. Pojawia się więc pytanie, czy można leczyć się wyłącznie z jego pomocą? Jeśli towarzyszą nam pierwsze objawy przeziębienia czy grypy, takie jak katar, kaszel czy zmęczenie, zwykle wystarczy postawić na odpoczynek i naturalne leki, w tym właśnie miód. Niemniej jednak, jeśli problem przybiera na sile, należy zgłosić się do lekarza. Pamiętajmy, że miód jest bardzo dobrym, naturalnym lekiem, jednak nie jest idealny. Działa wspomagająco w leczeniu przeziębienia, grypy czy stanów zapalnych, lecz w niektórych przypadkach konieczne staje się wdrożenie specjalistycznego leczenia, opartego na przykład na antybiotykach. Zawsze powinniśmy stosować się do rad lekarza, któremu oczywiście możemy nakreślić, że leczymy się też w sposób naturalny, za pomocą miodu. Tym samym nie należy spożywać miodu w zbyt dużych ilościach – 3 herbaty dziennie z jego dodatkiem w zupełności wystarczą. Miód jest bowiem stosunkowo kaloryczny, dostarcza także sporych ilości węglowodanów. Z pewnością będzie bardzo wartościowy, niż słodycze, niemniej jednak nie przesadzajmy z jego ilością w codziennej diecie. Więcej nigdy nie znaczy lepiej, zwłaszcza w kontekście zdrowia. Z miodem jest podobnie jak z lekami – zażycie ich w większej ilości nie sprawi, że szybciej staniemy na nogi.